Dron w małej firmie. Czy warto?

You are currently viewing Dron w małej firmie. Czy warto?<p id="breadcrumbs"><span><span><a href="https://dronydlafirmy.pl/">Home</a></span> » <span><a href="https://dronydlafirmy.pl/artykuly-blogowe/">Artykuły Blogowe</a></span> » <span><a href="https://dronydlafirmy.pl/category/podcast/">Podcast</a></span> » <span class="breadcrumb_last" aria-current="page"><strong>Dron w małej firmie. Czy warto?</strong></span></span></p>

Podcast
PRAKTYCZNIE O DRONACH

Ten podcast został stworzony dla Ciebie!
Znajdziesz tu praktyczną wiedzę o wykorzystaniu dronów w Twojej firmie. 

Słuchaj tam, gdzie lubisz

Wstęp

Dzisiejszy temat dotyczy dronów w małych firmach. Czy warto i jak w ogóle zacząć.
Spotykamy się w naszej pracy z trzema grupami firm.
Pierwsza grupa to te firmy, które już dawno dostrzegły wartość w dronach. Korzystają z nich na bieżąco, rozwijają się i między innymi przez technologię budują swoją przewagę konkurencyjną na rynku. O tym jak to może wyglądać możecie posłuchać w 14 odcinku tego podcastu, gdzie rozmawiałem z Łukaszem Kacprzakiem – właścicielem firmy geodezyjnej PKiG, która od ponad 10 lat w codziennej pracy korzysta z dronów.
Druga grupa to firmy, którym dron kojarzy się wyłącznie z zabawką, prezentem na komunię albo latającym aparatem fotograficznym do zabrania na wakacje.
A trzecia grupa to takie firmy, które mają świadomość, że istnieje coś takiego jak drony i niekoniecznie są one przeznaczone tylko do fotografowania komunii. Mają też świadomość, że drony mogą przynieść jakieś wymierne korzyści dla tej małej firmy ale nie bardzo wiedzą od czego zacząć i jak się do tego zabrać. Ja też trochę zrównuję do jednego firmę z osobą podejmującą decyzje w tej firmie, ale zazwyczaj w małych czy średnich firmach tak jest. Jednak mam też świadomość, że w większych organizacjach to, jakie obowiązki ma np. kierownik geodezji są zasadniczo inne od obowiązków prezesa. W takim przypadku prezes niekoniecznie będzie się angażował w to jakiego drona powinniśmy kupić, jakie oprogramowanie będzie kompatybilne z tym na czym na co dzień pracujemy itd. 
Dlatego w dzisiejszym odcinku postaram się dać wartość wszystkim tym, którzy słyszeli, że drony mogą zrobić coś więcej niż tylko ładne zdjęcie na wakacjach. Czyli odnosząc się do tytułu dzisiejszego odcinka postaram się odpowiedzieć na pytanie czy warto brać się za wdrożenie dronów do małej firmy a jeśli tak to jak do takiego wdrożenia podejść.
A jeśli myślicie teraz, że z pewnością będę przekonywał, że to sprzęt dla każdego i każdy na świecie powinien w swojej firmie korzystać z dronów, to koniecznie przeczytajcie dalej. 

Analiza stanu rynku MSP w Polsce

Sektor MSP (mikro, małych i średnich przedsiębiorstw) stanowi przeważającą większość przedsiębiorstw w Polsce – 99,8%. Najliczniejszą grupą w strukturze polskich przedsiębiorstw są mikroprzedsiębiorstwa (97,2%), udział firm małych wynosi 2,1% (48,2 tys.), średnich – 0,6% (14,3 tys.), zaś dużych – tylko 0,2% (3,8 tys.). Przedsiębiorstwa działające w Polsce generują blisko dwie trzecie polskiego PKB a Największy wkład w PKB przedsiębiorstw mają MSP. W przypadku MSP największy wkład w tworzenie PKB ma sektor Usług.
Pierwszy rok działalności przeżywają w Polsce tylko albo aż dwie na trzy firmy. Dlatego moim zdaniem bardzo, ale to bardzo warto dbać o małe i średnie firmy i o ich rozwój. A żeby rozwój był możliwy, zwłaszcza w usługach, to trzeba zastanowić się jak robić te nasze usługi inaczej niż robi to konkurencja.

Drony w małych i średnich firmach

W ramach wdrażania dronów, my jako Akademia UAV pracujemy najczęściej z firmami z branży okołobudowlanej. Dominują firmy geodezyjne, firmy będące generalnymi wykonawcami. Ale też często pomagamy firmom z branży odnawialnych źródeł energii czy ostatnio również rolnikom i leśnikom.

Dzisiejszy odcinek skupia się na małych i średnich firmach. Spośród tych branż, które wymieniłem w bardzo w bardzo wielu przypadkach dron faktycznie stanowi realną korzyść dla przedsiębiorstwa, ale nie jest to regułą. Chcę, żeby to w tym momencie mocno wybrzmiało, ten podcast nie jest po to, żeby próbować za wszelką cenę upchnąć drony wszędzie. Moim celem jest tworzenie praktycznych treści, które pozwolą Wam samodzielnie podjąć decyzję na podstawie informacji, czy też być może inspiracji o których nikt dotąd Wam nie wspominał.
Starałem się znaleźć w Internecie materiał, który w miarę obiektywnie pokazywałby kiedy wykorzystanie dronów w firmie ma sens. Czy jest to związane np. z wysokością przychodów, może z ilością pracowników, może z rejonem działania a może z wiekiem osób decyzyjnych?
Jednak wszystkie materiały na które trafiłem były bardzo powierzchowne i dążyły do dwóch rzeczy. Do przekonania mnie żebym zapisał się na szkolenie albo kupił drona.
Nikt nie starał się próbować zrozumieć dlaczego szukam takiego materiału, stąd mój dzisiejszy podcast, którego celem jest zmiana pewnych standardów i mówienie szczerze, że nie zawsze inwestycja w technologię dronów jest czymś, czego firma na danym etapie swojego rozwoju potrzebuje.
Mieliśmy już kilka takich rozmów w ramach bezpłatnej konsultacji, gdzie po przejściu pewnej checklisty okazało się, że na danym etapie, inwestowanie w drona, szkolenie, oprogramowanie, czyli takie pełne wdrożenie jest dla tej firmy totalnie nieuzasadnione ekonomicznie.

Przykład 1 - mała firma geodezyjna

Jakiś miesiąc temu rozmawiałem z geodetą, który prowadzi jednoosobową firmę geodezyjną. Realizuje bardzo różne prace. Czasami robi jakieś małe mapy do celów projektowych dla klientów indywidualnych. Głównie pod budowę domów jednorodzinnych. Innym razem podziały albo wznowienia granic. Zdarza się też, że czasami robi inwentaryzację budynków po zakończeniu budowy. Nie zatrudnia nikogo i wszystko robi sam. Nie ma też za bardzo ochoty uczyć się nowych narzędzi. Po analizie okazało się, że nie jest to dla niego właściwy czas na to, żeby inwestować w drony.
Drony bywają postrzegane jako synonim nowoczesności, a wiele małych firm chce je kupić, by „nadążać” za technologicznymi trendami. Niestety, taka inwestycja może być impulsywna i nie zawsze przemyślana. Jednoosobowa firma może poczuć presję, by inwestować w drona tylko dlatego, że widzi to u konkurencji. Tymczasem warto zastanowić się nad realnymi kosztami i zestawić je z korzyściami. Dron to nie tylko zakup samego urządzenia. Żeby faktycznie dawał wsparcie w bieżącej działalności trzeba wziąć pod uwagę poza samym sprzętem również szkolenie pilotów, licencję na oprogramowanie, szkolenie z oprogramowania i ubezpieczenie.  
W mojej opinii właśnie te najmniejsze firmy mogą być bardziej narażone na nadmierne koszty, jeśli nie przemyślą tego kroku dokładnie.

Czy powinni zrezygnować z wykorzystania dronów?

Absolutnie nie! Być może pojawi się zlecenie np. na większą mapę do celów projektowych albo pomiar objętości jakiegoś składowiska materiałów sypkich, gdzie dron pozwoli wykonać to zadanie dużo szybciej i dużo bardziej dokładnie. W takim przypadku alternatywą jest wynajęcie drona z pilotem do wykonania tego zadania albo po prostu skorzystanie z podwykonawcy, co może się okazać bardziej opłacalne niż ponoszenie nakładów inwestycyjnych, zwłaszcza przy okazjonalnym użytkowaniu.

Jak znaleźć rzetelnego podwykonawcę?

Możecie zadać teraz pytanie, jak znaleźć rzetelnego podwykonawcę. I jest to bardzo zasadne pytanie. Aktualnie przeglądając grupy na Facebook, niemalże każdy kto ma jakiegokolwiek drona pisze, że specjalizuje się w ortofotomapach. Być może tak jest, nikim jestem żeby oceniać czyjeś kwalifikacje, jednak z doświadczenia wiem, że do wykonania modelu i ortofotomapy, która faktycznie będzie mogła stanowić podstawę dalszego opracowania geodezyjnego potrzeba wziąć pod uwagę wiele elementów. Zaplanowanie lotu automatycznego może okazać się niewystarczające.
Właśnie w tym celu, dla ułatwienia znalezienia rzetelnych wykonawców udostępniliśmy platformę wymiany zleceń.
Jest to miejsce, gdzie np. jednoosobowa firma może znaleźć inną firmę, która specjalizuje się w jakimś zakresie prac z użyciem dronów.

Jak to działa?

Bez jakiegokolwiek zakładania konta czy rejestracji klikacie dodaj zlecenie. Wybieracie zakres usługi, np. geodezja, inspekcja obiektów, termowizja lub inne z dostępnych. Wskazujecie kiedy chcecie zamówić taką usługę i lokalizację. Możecie dodać jakiś dodatkowy opis zlecenia, np. że interesuje Was wykonanie modelu 3D terenu. Możecie powiedzieć jaka rozdzielczość Was interesuje, możecie załączyć jakiś załącznik np. z zakresem opracowania i wysyłacie. To zapytanie trafia do firm znajdujących się na liście wykonawców, którzy są w stanie zrealizować Wasze zlecenie.
I to ci wykonawcy składają Wam ofertę na realizację zadania.
Jeśli chcecie, możecie z którejś oferty skorzystać a jak nie chcecie to nikt Was do tego nie zmusza.
Ważne jest też to, że nie jesteśmy żadnym pośrednikiem w takim kontrakcie. Dodajecie zlecenie i otrzymujecie oferty bezpośrednio od zweryfikowanych wykonawców.
Także układ wydaje się bardzo dobry i bezpieczny.

Przykład 2 - mała firma geodezyjna

Współpracowaliśmy z małą firmą geodezyjną, która obsługuje inwestycje liniowe. W firmie pracuje kilka osób, kilka to bardziej 4-5 niż 9.
Właściciel zgłosił się do nas przez bezpłatną konsultacje z pytanie o drony geodezyjne. Porozmawialiśmy, zobaczył przykłady opracowań zarówno fotogrametrycznych, tzn. takich które powstają w procesie przetwarzania zebranych przez drony zdjęć. Następnie te zdjęcia wrzucamy do oprogramowania i powstaje chmura punktów, model terenu, ortofotomapa itd. Zobaczył też wyniki ze skanera laserowego zamontowanego na dronie. Tu zaraz po locie otrzymujemy cyfrowe odwzorowanie rzeczywistości, gdzie każdy zmierzony przez skaner punkt ma swoje współrzędne 3D, czyli niemalże natychmiast po locie możemy te dane poddać dalszej analizie.
W kolejnym kroku ten właściciel przyszedł do nas na szkolenie do uzyskania uprawnień pilota. Polatał różnymi dronami, co pozwoliło mu ocenić jak to faktycznie wygląda w praktyce. Od planowania lotu na etapie przygotowawczym, czyli jak sprawdzić strefy, jak uzyskać zgodę na lot jeśli jest potrzebna aż po jego wykonanie zarówno w trybie sterowania ręcznego jak i loty automatyczne.
Później wykonaliśmy wspólnie testy już w terenie gdzie prowadzi obsługę budowy. Wykorzystując nasz sprzęt, przy pełnym wsparciu naszych pilotów wykonał oblot, zebrał dane. Zweryfikowaliśmy kompatybilność oprogramowania, które już klient posiadał z danymi które otrzymaliśmy z drona. W kolejnym kroku dostarczyliśmy drona ze skanerem. Na dzień dzisiejszy klient nie wyobraża sobie już pracy bez tego zestawu.

Ale tą inwestycję zrealizował bardzo świadomie i dlatego zwrot z inwestycji (ROI) był możliwy bardzo szybko.

Przykład 3 - firma instalująca panele fotowoltaiczne

Realizowaliśmy też projekt z firmą, która wykonuje instalacje fotowoltaiczne. Firma zatrudnia 3-4 osoby. Tam z kolei dron z kamerą termowizyjną okazał się narzędziem, które pozwoliło Klientowi dać Jego klientom wartość w postaci audytu instalacji po wykonaniu. Dzięki temu właściciele paneli mają pewność, że cała instalacja działa tak jak powinna działać. Dodatkowo firma instalacyjna świadczy cykliczne usługi kontroli instalacji, co pozwoliło im bardzo ładnie wyskalować się na tym, że dają swoim klientom więcej niż typowa firma instalacyjna.
Takich przykładów można mnożyć, ale mam nadzieję, że widzicie już na czym polega różnica. Mam też nadzieję, że widzicie, że w Akademii nie jesteśmy bezdusznymi sprzedawcami patelni, którzy próbują wcisnąć drony wszędzie i każdemu.
Przykładamy do tego bardzo dużo uwagi i mamy to u nas jasno określone. Jeśli widzimy, że aktualna sytuacja Klienta daje nam wątpliwość zasadności takiej inwestycji, to jasno to komunikujemy Klientowi.  

Jak sprawdzić, czy inwestycja w drony ma sens?

I zanim mała firma zdecyduje się na zakup drona, powinna zadać sobie kilka kluczowych, często pomijanych pytań.
Pierwsze z nich to: „Jakie problemy chcę rozwiązań w firmie wykorzystując drona? Często jest to np. konieczność mierzenia bardzo dużej ilości danych w terenie, co np. dla dwuosobowego zespołu pomiarowego jest trudne do wykonania, bo musieliby w terenie spędzić tydzień czy dwa. Być może problem jest właśnie z zasobami ludzkimi. Firma dysponuje jednym zespołem, który w tygodniu musi wykonać kilka różnych zadań i nie mogą sobie pozwolić na to, żeby spędzili dwa tygodnie tylko na jednym zadaniu. Być może prace są zbyt angażujące i można to przyspieszyć. Tu mam na myśli np. pomiary dachów, do których trzeba było zamawiać zwyżkę, szkolić ludzi do pracy na wysokości żeby zrobić pomiar dachu np. do zmiany poszycia. Dron pozwala to zrobić szybko, nieinwazyjnie, bez konieczności narażania zdrowia ludzi, bez dodatkowych maszyn, bez dodatkowych kosztów.
Lecimy i mamy precyzyjny, metryczny model dachu  na którym dalej możemy pracować, projektować itd.
Być może potrzebujecie mieć lepsze dane do procesu przygotowania oferty, bo jeśli zaplanujecie lepiej budżet inwestycji, wtedy będziecie w stanie złożyć konkurencyjną ofertę i w ten sposób zbudujecie swoją przewagę rynkową.
Być może musicie porównywać i zestawiać dane z kolejnych pomiarów np. wykazując postępy realizowanych prac albo porównywać stany jakiegoś obiektu np. hałdy czy kopalni odkrywkowej. Dron pozwala wykonać taki pomiar bez geodezyjnej generalizacji. Jeśli mamy gdzieś górkę a w innym miejscu dołek, to dron bezdusznie da Wam rzeczywistą wartość. Dodatkowo ludzie nie będą musieli chodzić po grząskim materiale ryzykując swoim bezpieczeństwem.
A może potrzebujecie znać dokładnie stan techniczny elewacji budynku na większym poziomie dokładności i szczegółowości niż widzi to ludzkie oko a dron z kamerą termowizyjną pokaże Wam dokładnie gdzie np. mamy nieszczelność izolacji.
Te przykłady można mnożyć, ale mam nadzieję, że podane wyżej pozwolą Wam odnieść to do Waszej firmy w celu identyfikacji problemu, który chcecie rozwiązać wykorzystując drona.

Drugie pytanie dotyczy zasobów.
Czy mam zespół, który dysponuje czasem, żeby po pierwsze właściwie zaplanować loty, wykonywać je w sposób zgodny z przepisami, żeby nie narażać niepotrzebnie firmy na konsekwencje i w końcu czy dysponuję czasem na przetwarzanie danych.

Po trzecie.
Wspomniane już punkt wyżej regulacje prawne, których śledzenie jest niezbędne do wykonywania lotów zgodnie z przepisami, mogą stanowić barierę. „Czy jestem przygotowany na konieczność spełniania licznych wymagań prawnych i uzyskiwania zgód na loty w określonych strefach?”. Czy mam ludzi, a może ja biorę to na siebie, żeby śledzić zmieniające się przepisy i dostosowywać swoje procedury do wymagań regulacji?
Odpowiedzi na te pytania mogą okazać się bardziej kluczowe niż sama chęć zakupu nowoczesnego narzędzia.

Checklista zadań

Zadanie 1. Mapowanie problemów, które chcę rozwiązać przy pomocy dronów.

Zadanie 2. Czy mam zespół, który pomoże mi w tym, żeby dane, które zbiorę wykorzystując drona właściwie przetworzyć. Właściwie czyli do formatu, który jest mi potrzebny do dalszej analizy i w czasie, który sprawi, że ta metoda da mi przewagę nad moją konkurencją na rynku.

Zadanie 3. Czy ja labo ktoś z mojego zespołu poświęci czas na to, aby procedury w mojej firmie odpowiadały wymaganiom przepisów.

Dron w małej firmie. Jak zacząć?

Na wstępie dzisiejszego odcinka obiecałem Wam, że w przypadku gdybyśmy sobie odpowiedzieli TAK na pytanie czy warto inwestować w drona w małej firmie, to podpowiem Wam od czego zacząć. I dobra wiadomość dla Was jest  taka,  że to co najważniejsze macie już za sobą. Czyli analizę, czy w Waszym przypadku istnieje uzasadnienie dla takiej inwestycji.
Jeśli chcecie jakoś sobie oszacować z jakimi nakładami trzeba się liczyć przy chęci wdrożenia drona do firmy, to odsyłam Was do 11 odcinka podcastu w którym omawiam ile to mniej więcej może kosztować.

W drugiej kolejności zachęcam Was, żebyście zanim zdecydujecie się na zakup szkolenia czy samego drona albo oprogramowania, skorzystali z bezpłatnej konsultacji.
Mamy za sobą już wdrożenia w kilkudziesięciu firmach. Możemy się z Wami podzielić naszymi doświadczeniami. Mamy ludzi którzy specjalizują się w różnych branżach.
Więc jeśli macie jakiś pomysł jak drony mogą pomóc Waszej firmie, to możecie ten pomysł z nami skonsultować. Często spojrzenie kogoś, kto robił cos podobnego w innej firmie da Wam perspektywę o której być może nie pomyśleliście.

Masz pytania związane z wdrożeniem drona do Twojej firmy? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.

Formularz konsultacji

Podsumowanie

Liczę na to, że ten materiał będzie pomocy w ocenie kiedy dron faktycznie ma sens jako inwestycja dla małej albo średniej firmy. Zanim powiemy tak lub nie, warto odrobić pracę domową w formie trzech zadań o których mówiłem w dzisiejszym odcinku. Ważne jest też to, że nawet gdy okaże się, że aktualnie nie jest to jeszcze dobry czas na inwestycję, to nie oznacza to, że np. za miesiąc, dwa czy pół roku sytuacja się nie zmieni. Dlatego warto znać możliwości technologii, warto rozwijać swoją wiedzę. Dron może być cennym narzędziem, ale tylko wtedy, gdy firma ma konkretne i regularne zastosowania, które uzasadniają zakup. Jeśli dron jest używany rzadko lub tylko jako dodatkowy element działalności, lepszą opcją może być outsourcing.
Nie ma też jednego algorytmu, który po podstawieniu numeru NIP firmy pozwoli jednoznacznie powiedzieć: TAK czy NIE. Każda firma powinna podejść do tej decyzji indywidualnie, biorąc pod uwagę swoje unikalne potrzeby i możliwości. Ostatecznie, nie każda inwestycja w nowoczesną technologię przynosi oczekiwane korzyści, dlatego decyzja powinna być oparta na solidnej analizie.

Pamiętajcie też, że w tej analizie może Wam pomóc bezpłatna konsultacja.
A wszystkich z Was, którzy prowadzą małą albo średnią firmę i zastanawiają się nad tym, czy dron w Waszym przypadku ma sens, zostawiam z tym materiałem. Zachęcam do odrobienia pracy domowej. Te trzy zadania pozwolą Wam dość dokładnie określić, czy inwestycja w drony w Waszym przypadku ma uzasadnienie.

Subskrybuj

PODCAST