Podcast
PRAKTYCZNIE O DRONACH
Ten podcast został stworzony dla Ciebie!
Znajdziesz tu praktyczną wiedzę o wykorzystaniu dronów w Twojej firmie.
Plan lotu a zezwolenie na operacje. Poznaj różnice i zapamiętaj raz na zawsze.
W świecie lotów dronami nietrudno o nieporozumienia, szczególnie gdy chodzi o formalności. Jednym z najczęściej popełnianych błędów przez pilotów i operatorów BSP jest mylenie planu lotu (planu misji) z zezwoleniem na operacje. I choć oba pojęcia dotyczą zgody na wykonywanie lotu, są to dwie zupełnie różne procedury. W tym artykule wyjaśniamy krok po kroku, czym się różnią i kiedy każda z nich jest wymagana.
Dlaczego wciąż dochodzi do pomyłek?
Wielu pilotów, nawet tych z szerokimi uprawnieniami, używa sformułowań typu: „mam wszystkie uprawnienia i chcę zgodę na lot”, po czym okazuje się, że nie wiedzą, czy chodzi o plan lotu, czy o zezwolenie na operację. Z czego to wynika?
Niestety — z dramatycznie niskiej jakości szkoleń dronowych i rozdawnictwa uprawnień. W efekcie osoby z pozoru „kwalifikowane” nie rozumieją podstawowych procedur. Dlatego tak istotne jest rzetelne wyjaśnienie różnicy między planem misji a zezwoleniem na operację.
Plan lotu – czym jest i kiedy go składamy?
Plan lotu (czyli plan misji) to cyfrowy odpowiednik znaków drogowych. Jeśli w przestrzeni powietrznej znajduje się „znak STOP”, trzeba się do niego zastosować. Te cyfrowe znaki, których nie widzimy gołym okiem, dostępne są np. w aplikacji DroneTower. W przypadku ograniczeń — np. w kontrolowanych strefach lotnisk lub specjalnie wyznaczonych strefach geograficznych — należy złożyć plan misji w systemie KSID, czyli krajowym systemie informacji dronowej.
Nie każdy lot wymaga planu misji — wiele z nich wystarczy zgłosić przez funkcję CheckIN w aplikacji. Ale są wyjątki:
Dla lotów BVLOS (poza zasięgiem wzroku) plan misji jest obowiązkowy zawsze.
Dla lotów VLOS (w zasięgu wzroku) obowiązek zależy od strefy — np. DTM Nadarzyn wymaga planu misji powyżej 50 metrów AGL.
Plan misji to zgłoszenie zamiaru lotu z podaniem parametrów takich jak miejsce, czas, wysokość i typ drona. Jest składany do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

Zezwolenie na operacje – kiedy jest wymagane?
Są sytuacje, w których samo złożenie planu lotu nie wystarcza. Jeśli planujesz lot, który:
wykracza poza ramy kategorii otwartej,
nie mieści się w żadnym ze scenariuszy standardowych STS-01 lub STS-02,
wykorzystuje automatycznego drona w stacji dokującejm, bez obecności pilota na miejscu operacji,
— to potrzebujesz zezwolenia na operacje w kategorii szczególnej.
To tak, jakbyś chciał wjechać na teren zamkniętego obiektu (np. kopalni, lotniska, zakładu przemysłowego). Nie wystarczy prawo jazdy i znajomość znaków — potrzebujesz specjalnej przepustki. Zezwolenie to właśnie taka formalna zgoda na wykonanie niestandardowej operacji.
Przykład z życia – automatyczny monitoring terenu
Wyobraźmy sobie firmę, która chce zainstalować automatyczną stację dokującą z dronem na terenie kopalni. Dron ma latać nocą, bez obecności pilota na miejscu. Nie da się tego ująć w ramy kategorii otwartej, nie pasuje to też do żadnego ze scenariuszy STS. Co wtedy?
Trzeba złożyć:
analizę ryzyka operacji (SORA lub PDRA),
wniosek o zezwolenie na operację do Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC).
Dzięki temu można uzyskać zgodę na realizację operacji przez okres np. 12 miesięcy. Koszt uzyskania takiego zezwolenia (na dzień 25 maja 2025 r.) wynosi 500 zł za jednego drona.
Plan lotu to nie zezwolenie – zapamiętaj raz na zawsze
Podsumowując:
Plan lotu (plan misji) składasz, gdy wymaga tego strefa lub rodzaj operacji (np. BVLOS). Trafia on do PAŻP.
Zezwolenie na operacje składasz, gdy Twój lot nie mieści się w ramach przepisów ogólnych lub dostępnych scenariuszy. Trafia ono do ULC.
Nie wiesz, co wybrać? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji poniżej, a nasz konsultant doradzi Ci, jak legalnie i bezpiecznie zaplanować Twoją operację BSP.