Podcast
PRAKTYCZNIE O DRONACH
Ten podcast został stworzony dla Ciebie!
Znajdziesz tu praktyczną wiedzę o wykorzystaniu dronów w Twojej firmie.
Dron do geodezji – na co wymienić starego DJI Phantoma przed 2026 rokiem? Praktyczny poradnik dla firm
Wstęp: co się zmienia w geodezji i dlaczego 2026 rok to granica epoki
Jeśli Twoja firma korzysta z DJI Phantoma 4 RTK, Phantoma 4 Pro albo starszych modeli Matrice 200/300, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.
Od 1 stycznia 2026 roku kończy się okres przejściowy dla krajowych scenariuszy NSTS, a wraz z nim możliwość prostego wykonywania lotów sprzętem bez oznaczenia klasy.
To oznacza, że dron, który przez lata „robił robotę”, nie zniknie z Twojego magazynu – ale przestanie być tak łatwy w użyciu.
Żeby nadal wykonywać pomiary geodezyjne dronem w zgodzie z prawem, sprzęt będzie musiał mieć oznaczenie klasy (C1, C2 lub C5).
W tym poradniku przejdziemy krok po kroku przez:
aktualne przepisy dotyczące lotów geodezyjnych,
różnice między fotogrametrią a LiDAR-em,
konkretne modele, które warto rozważyć,
oraz praktyczny „decyzjomat” — zestaw pytań pomagających dobrać właściwego następcę Phantoma.
1. Dlaczego klasy dronów są tak ważne w geodezji?
Od 2021 roku w całej Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie UE 2019/947, które porządkuje zasady wykonywania lotów dronami.
Polska miała kilkuletni okres przejściowy (NSTS), ale ten okres kończy się z początkiem 2026 roku.
Od tego momentu każdy dron do geodezji będzie musiał być przypisany do jednej z klas:
C1 lub C2 – umożliwiających latanie w tzw. kategorii otwartej, czyli bez konieczności uzyskiwania zezwoleń,
C5 (lub C6) – umożliwiających pracę w kategorii szczególnej, w oparciu o scenariusze STS-01 lub STS-02.
Drony bez klasy (czyli wszystkie starsze modele Phantoma, Inspire’a czy Matrice 200) będą mogły latać tylko po uzyskaniu indywidualnego zezwolenia na operację, co jest procesem czasochłonnym i formalnie trudnym.
W skrócie:
Phantom 4 RTK dalej działa, ale jego „przepustka” do prostych lotów kończy się 31 grudnia 2025 roku.
2. Fotogrametria czy LiDAR – od tego zacznij wybór nowego drona do geodezji
Zanim wybierzesz konkretny model, odpowiedz na pytanie: jakich danych naprawdę potrzebujesz?
Fotogrametria – precyzja w kolorze
Drony fotogrametryczne (z kamerą RGB) pozwalają tworzyć:
ortofotomapy,
modele 3D terenu,
dokumentacje powykonawcze,
i wizualizacje postępów prac.
To rozwiązanie wystarczające dla większości zadań geodezyjnych i budowlanych, takich jak mapy do celów projektowych czy inwentaryzacje.
Przykładowe modele:
DJI Mavic 3 Enterprise (C1) – kompaktowy, szybki, z dokładnością GNSS na poziomie 2–3 cm.
DJI Matrice 4E (C2) i DJI Matrice 4D (C2) – dron do bardziej zaawansowanych prac fotogrametrycznych.

LiDAR – miliony punktów w sekundę
Jeśli wykonujesz pomiary w lasach, terenach o dużym zróżnicowaniu wysokości, albo potrzebujesz uzyskać numeryczny model terenu (NMT), to fotogrametria może nie wystarczyć.
Tu wkracza LiDAR, czyli laserowy skaner przestrzenny.
Przykładowe rozwiązanie:
DJI Matrice 400 + Zenmuse L2 (C3/C5) – obecnie najpopularniejszy dron z LiDAR-em do zastosowań geodezyjnych.
W jednym locie zbiera miliony punktów, a dane trafiają bezpośrednio do oprogramowania geodezyjnego (np. Civil 3D, MicroStation).
Warto pamiętać: LiDAR to większa inwestycja (często powyżej 100 tys. zł), ale też zupełnie inna skala dokładności i efektywności pracy.

3. Kategoria otwarta czy szczególna – co wybrać?
Jeżeli Twoja firma realizuje mniejsze projekty – np. pomiary działek, mapy do celów projektowych, czy inwentaryzacje – kategoria otwarta będzie wystarczająca.
Drony klasy C1 i C2 pozwolą Ci legalnie latać w mieście i w pobliżu zabudowy, bez przygotowywania instrukcji operacyjnej czy planu awaryjnego.
Natomiast jeśli wykonujesz pomiary dla większych inwestycji (np. drogi, farmy PV, kopalnie kruszyw), gdzie obszar jest duży i wymagana jest większa dokładność – wtedy warto rozważyć kategorię szczególną (STS-01, C5).
W skrócie:
C1/C2 = prostota i szybkość.
C5 = większa elastyczność, ale więcej formalności.
4. Ekonomia decyzji – czy stać Cię, żeby nic nie zmieniać?
Najczęstszy błąd firm geodezyjnych polega na przekładaniu decyzji o wymianie sprzętu „na później”.
Ale koszt braku decyzji często jest większy niż koszt nowego drona.
Wyobraź sobie przetarg, w którym pojawia się zapis:
„Loty pomiarowe muszą być wykonywane sprzętem zgodnym z rozporządzeniem 2019/947, posiadającym klasę C1–C5.”
Wtedy Twój Phantom 4 – mimo że działa idealnie – nie kwalifikuje się do realizacji zadania.
Nie dlatego, że jest technicznie zły, ale dlatego, że nie spełnia wymogów formalnych.
Decyzję o wymianie sprzętu warto więc potraktować nie jako koszt, ale inwestycję w ciągłość biznesu.
5. Kompetencje – kluczowy element nowoczesnej geodezji
Nowy dron to nie tylko kwestia technologii, ale też ludzi, którzy z niego korzystają.
W wielu firmach geodezyjnych spotykają się dziś dwa światy:
doświadczeni geodeci z ogromną wiedzą terenową,
i młodzi piloci, którzy doskonale znają software, chmury punktów i analizy 3D.
Największą przewagę zyskują te zespoły, które potrafią połączyć oba podejścia.
Dlatego modernizacja sprzętu to również moment na rozwój kompetencji i wdrożenie nowych procedur pracy z danymi przestrzennymi.
6. Dron do geodezji a bezpieczeństwo danych
Coraz częściej w przetargach publicznych pojawiają się zapisy dotyczące pochodzenia sprzętu i bezpieczeństwa danych.
Niektóre zamówienia wymagają, by drony pochodziły z krajów UE lub spełniały określone standardy cyberbezpieczeństwa.
To nowy, ale realny trend — szczególnie przy projektach infrastrukturalnych i energetycznych.
Dlatego wybierając dron do geodezji, warto myśleć nie tylko o parametrach, ale też o strategicznej niezależności technologicznej.
7. Decyzjomat – jak dobrać właściwego następcę Phantoma?
Zanim podejmiesz decyzję, odpowiedz na kilka prostych pytań:
Jakie dane chcę uzyskać?
– ortofotomapa, chmura punktów, czy NMT?Gdzie najczęściej latam?
– miasto (C1/C2) czy otwarty teren (C5)?Jak często wykonuję pomiary?
– raz w tygodniu czy codziennie? (może warto rozważyć automatyzację)Kto będzie obsługiwał drona?
– jeden operator czy kilku pracowników?Czy planuję rozwój w kierunku większych kontraktów lub BVLOS?
Odpowiedzi na te pytania to podstawa doboru sprzętu — technicznie i ekonomicznie.
8. Przykładowe modele dronów do geodezji w 2025/2026 roku
Zastosowanie | Model | Klasa | Cechy kluczowe |
---|
Fotogrametria i mapy projektowe | DJI Mavic 3 Enterprise | C1 | kompaktowy, dokładność ±2 cm, prosty w obsłudze |
Prace miejskie i budowlane | DJI Matrice 4D | C2 | kamera 4/3″, dokładne pozycjonowanie RTK |
Skanowanie laserowe | DJI Matrice 400 + Zenmuse L2 | C3/C5 | pełny system LiDAR, praca w STS-01 |
Alternatywa non-Chinese | Aquila 2 (PL) | C2 | dron europejski, możliwość montażu LiDAR i RGB |
9. Dokąd zmierza geodezja dronowa?
Geodezja 2026 roku to nie tylko dokładniejsze pomiary.
To integracja dronów z systemami GIS, BIM i AI, które automatycznie analizują dane, tworzą raporty i pomagają w podejmowaniu decyzji projektowych.Drony stają się częścią infrastruktury danych przestrzennych — nie tylko narzędziem, ale elementem cyfrowego ekosystemu pomiarowego.
Dlatego wybór drona to nie zakup gadżetu.
To decyzja o tym, w jakim kierunku będzie rozwijać się Twoja firma.
Podsumowanie
Wymiana starego drona typu DJI Phantom 4 RTK na nowszy model to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów.
To szansa, by uporządkować procesy pomiarowe, zwiększyć dokładność i przygotować firmę na nowe standardy rynku.
Dron do geodezji w 2026 roku to nie sprzęt do latania.
To narzędzie integrujące dane, ludzi i decyzje.
Zrób pierwszy krok
Jeśli chcesz dobrać dron do geodezji dopasowany do zadań Twojej firmy, umów się na bezpłatną konsultację 👇🏻